1 listopada: co działo się w świecie finansów?

W samym środku bieżącego tygodnia zanotowaliśmy jednodniową przerwę od obserwowania rynku walut, ale w innych częściach świata oczywiście handel się nie zatrzymał. Jakie istotne wydarzenia miały miejsce w środę 1 listopada i jak będą one wpływać na sytuację walut w najbliższych dniach i tygodniach?

Dane z USA
W Stanach Zjednoczonych opublikowano raport ADP, który opisuje zmianę
w obszarze zatrudnienia w październiku. Odczyt traktuje się jako pozytywny, bo odnotowano powstanie 235 tys. nowych miejsc pracy, podczas gdy oczekiwania kształtowały się na poziomie 200 tys. Eksperci przypominają jednak, że z ocenami należy poczekać do opublikowania danych rządowych. Payrollsy z reguły bardzo odbiegają od danych ADP. Poza tym
z amerykańskiej gospodarki dotarły do nas dane o PMI dla przemysłu. Odczyt wskazuje wartość tylko odrobinę wyższą od prognozy. ISM dla tego sektora wyniósł 58,7 pkt (założenie rynku – 59,5 pkt.). Bez zmian ma się sytuacja stóp procentowych, analitycy niezmiennie przewidują podwyżkę na grudzień. Wartą odnotowania jest informacja podana przez „Wall Street Journal” odnośnie propozycji nowego szefa FED. Donald Trump ma podobno wskazać na Jerome Powella i nie będzie to wielką niespodzianką. Można bowiem śmiało założyć, że polityka Powella będzie wpisywać się w tę prowadzoną obecnie, czyli będzie polegała na ostrożnym zacieśnianiu.

Sytuacja eurodolara
W dniu dzisiejszym przed godziną 9.00 rano kurs euro/dolar wyniósł 1,1660, czyli nadal utrzymuje się trochę poniżej dolnej granicy konsolidacyjnej z okresu przełom lipca/sierpnia – koniec października. Para funt brytyjski/euro notuje poziom 1,1390, podczas gdy wczorajsze szczyty wynosiły 1,1450. Dziś interesują nas m.in. odczyty PMI dla polskiego, niemieckiego
i węgierskiego przemysłu oraz dla strefy euro. Na godzinę 13.00 planowane jest wydanie decyzji w sprawie stóp procentowych w Wielkiej Brytanii i Czechach.

Co u złotego?
Polska waluta zyskuje dziś do funta (4,8180). Kurs euro/złoty wynosi 4,2325. Nie jest to zły wynik, choć w minionym tygodniu złoty był droższy o 3 grosze. Kurs USD/PLN to 3,63 i jest to wciąż skutek korekty wzmocnienia dolara z przed tygodnia.